Radomiak – Lech
Zapowiedzi
10.11.2024
TRUDNY DEBIUT. Z jednej strony nowy szkoleniowiec Radomiaka Constantin Galca ma przed sobą bardzo wymagający debiut, czyli starcie z obecnym mistrzem Polski i zespołem, który walczy o ligowe podium. Z drugiej strony nawet porażka w takim starciu nie będzie dla niego ujmą, ale oczywiście sytuacja Radomiaka robi się coraz trudniejsza (3 punkty przewagi nad strefą spadkową). Natomiast Lech po zakończeniu europejskiej przygody musi w pełni skupić się na walce o medal, a po wygranej Pogoni nad Stalą spadli na czwarte miejsce mając dwa punkty straty.
Radomiak - sytuacja w polskiej lidze jest bardzo dynamiczna. Tabela gwałtownie się spłaszczyła i trzeba było podjąć działania, które spowodują, że Radomiak w tej tabeli będzie bezpieczny. Doszliśmy do wniosku, że damy mocny impuls do zespołu, spowodujemy, że zawodnicy pokażą to na co ich stać, bo w mojej ocenie potencjał jest dużo większy, jeśli chodzi o zespół, niż pokazane rezultaty. Takie zadanie ma trener. Myślę, że nowy trener w Radomiaku będzie miał szansę pokazać swój warsztat i swoje możliwości - powiedział prezes Radomiaka Sławomir Stempniewski. Constantin Galca to trener z dużym doświadczeniem, ale zobaczymy jak odnajdzie się w polskiej ligowej rzeczywistości. Radomiak przegrał 4 z 6 poprzednich spotkań prezentując się bardzo mizernie pod okiem Mariusza Lewandowskiego, więc ta zmiana nie może dziwić.
Lech - to było naprawdę ekscytujące. Zagraliśmy prawie perfekcyjny mecz. Oczywiście, było trudno, bo przyjeżdżaliśmy tu ze stratą trzech goli. Zawsze w takich sytuacjach mówię jednak, że musimy być dumni z siebie, z klubu, z kibiców. Możemy się cieszyć, chociaż wiem, że przy tym wyniku nie awansowaliśmy dalej. Możemy iść z podniesionymi głowami, na pewno zasłużyliśmy nam grę w ćwierćfinale. Jestem dumny z tego, jak moja drużyna wyglądała na boisku - powiedział John van den Brom. Lech pokazał się na europejskiej scenie z bardzo dobrej strony, a awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy to kapitalny wynik bez względu na rangę tych europejskich rozgrywek. Teraz musimy skupić się na Ekstraklasie, aby znów znaleźć się w pucharach. Jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli, na dobrej drodze. Wszystko jest w naszych rękach. Teraz możemy chwilę cieszyć się tym meczem i naprawdę jestem dumny ze swojego zespołu. To wspaniałe uczucie – dodał szkoleniowiec Lecha.
Prognoza: w 21 poprzednich meczach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach gracze z Poznania dali się pokonać tylko dwa razy. To tylko pokazuje jak wielką siłą dysponuje Lech pod wodzą Johna van den Broma. Lech traci przed swoim spotkaniem dwa punkty do trzeciej obecnie Pogoni i musi to starcie wygrać chcąc zdobyć przynajmniej brązowy medal. Z kolei Radomiak nie wygrał sześciu poprzednich spotkań ligowych ponosząc w tym czasie cztery porażki oraz notując dwa remisy. Dla obu zespołów to bardzo ważne starcie, ale spodziewam się, ze skupiony już tylko na lidze Lech będzie potrafił wykazać swoją wyższość na będącym w bardzo słabej formie Radomiakiem. Proponowane typy: podwójna szansa 2-2 (kurs 1,71).