Radomiak – Legia

SERIA TRWA. Od wyjazdowej porażki w Płocku w połowie październik 2022 roku zespół Kosty Runjaica nie dał się pokonać żadnemu rywalowi. Na tą świetną passę składa się już czternaście kolejnych spotkań, w których odnieśli 9 wygranych oraz zanotowali cztery remisy. Mimo tych bardzo dobrych wyników cały czas strata do liderującego Rakowa wynosi dziewięć punktów i patrząc na dyspozycję ekipy Marka Papszuna naprawdę ciężko sobie wyobrazić, aby zespół ten tracił regularnie punkty.

Radomiak – po serii pięciu kolejnych spotkań bez porażki od początku roku podopieczni Mariusza Lewandowskiego doznali dwóch kolejnych porażek, w tym bardzo prestiżowej w ostatniej kolejce z Koroną Kielce (1:2). Mimo tego, że w tym starciu Radomiak prowadził to nie potrafił dowieść tej przewagi do końcowego gwiazdka. O tej sytuacji opowiedział szkoleniowiec zespołu z Radomia: Nie uważam, że to jest minimalizm. Mieliśmy sytuacje, w których powinniśmy lepiej wyprowadzać kontry. Czasami tak się układa mecz, że w jednych fazach wyglądasz lepiej, a w innych przeciwnik.

Legia – ostatnia potyczka ze Stalą Mielec (2:0) nie była łatwa, o czym wspomina Kosta Runjaic: Czyste konto, wygrana w bardzo trudnym spotkaniu. Mierzyliśmy się ze zmotywowaną, dobrą drużyną. Myślę, że Stal była najtrudniejszym rywalem Legii w tym roku na naszym stadionie. Nie prezentowaliśmy się tak, jak w ostatnich spotkaniach, rozegranych na wysokim poziomie posiadania. Mieliśmy problemy z utrzymaniem się przy piłce, z powodu Stali, lecz graliśmy z dużą dyscypliną. Był to już trzeci kolejny mecz Legii, w którym nie dała sobie strzelić bramki. To tym bardziej ważne, bo w pierwszych trzech potyczkach tego roku stracili pięć bramek.

Prognoza: patrząc przez prymat ostatnich wyników obu zespołów to oczywiście w zespole gości należy upatrywać faworyta tego starcia. Jak wspomniałem powyżej Legia nie przegrała kolejnych czternastu spotkań we wszystkich rozgrywkach (9 zwycięstw i 5 remisów). Z kolei Radomiak po pięciu kolejnych meczach bez porażki doznał dwóch kolejnych wpadek. Jednak w tych pierwszych pięciu meczach potrafili zachować cztery czyste konta. Z kolei Legia nie straciła gola w 4 z 5 poprzednich starć we wszystkich rozgrywkach. Radomiak w tym starciu z pewnością nie rzuci się na rywala, tylko będzie chciał grać swoją taktyczną grę i maksymalnie ograniczyć atuty rywala. Dlatego też spodziewam się mocno taktycznego starcia i ewentualnego niezbyt wysokiego triumfu gości. Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,8)/ gol w obu połowach – NIE (kurs 1,82).