Czas
Kursy
1.01
1000

Radomiak – Legia

05.11.2023 17:30,
Autor zapowiedzi:
pic

NIC DO STRACENIA mają przed tym najbliższym starciem gracze Radomiaka. Z pewnością mało kto się spodziewał, że zespół ten przed czternastą serią spotkań będzie tracił tylko dwa „oczka” do Legii. Oczywiście troszkę jest to spowodowane ostatnimi słabszymi występami Legii w lidze (4 kolejne porażki), ale mimo wszystko trzeba docenić dorobek punktowy zespołu z Radomia (18). Nie licząc trzech ostatni drużyn w tabeli to tylko Jagiellonia i Lech (po 19) straciły więcej bramek, niż najbliżsi rywale (po 18). Ten wynik to w głównej mierze pokłosie otwartej i ofensywnej gry tych drużyn. Czy takie otwarte spotkanie zobaczymy w niedzielny wieczór?

Radomiak – wygrana w Lubinie (3:2) po raz kolejny pokazała, że Radomiaka stać na wiele. Chwilowo ucichły kłótnie i pretensje w tym klubie, co od razu miało przełożenie na lepszy wyniki. Constantin Galca przed konfrontacją z Legia powiedział: Nasz cel to korzystanie z wolnych przestrzeni, które dostarczy nam Legia, i tego, co będziemy mieli, by wygrać. Najważniejsze jest dla nas to, by zagrać dobry mecz. Istotne jest to, byśmy grali kompaktowo. Każdy musi dobrze kryć. Obrońcy muszą otrzymywać pomoc, by w momencie szansy na rozpędzenie Pawła Wszołka, udaremnić jego plany. My też mamy szybkich piłkarzy. Wiemy, że Legia jest zespołem, który lubi narzucić grę, ale chcielibyśmy wtedy skorzystać z tworzących się przestrzeni i tego, że rywale się otworzą. Roberto Alves i Francisco Ramos leczą urazy.


Legia - potrzebowaliśmy jakości w grze ofensywnej w drugiej połowie. W ostatnim meczu dominowaliśmy, oddaliśmy 26 strzałów, a przegraliśmy 1:3. W pucharach bywa niebezpiecznie. Zależało mi na zdecydowanej grze do przodu i czwartym golu. Brakowało mi jakości w grze do przodu w drugiej połowie – podsumował ostatni występ w Tychach Kosta Runjaić. Legia z pewnością mocno potrzebowała takiego dobrego i przekonywującego zwycięstwa, aby powrócić do swojej gry z pierwszej części tego sezonu.


Prognoza: w poprzednich pięciu meczach z udziałem Legii we wszystkich rozgrywkach padały przynajmniej trzy gole. Co ciekawe Legia traciła co najmniej dwa gole w pięciu kolejnych meczach ligowych! Oczywiście potencjał ofensywny gracze Legii pokazywali w tym sezonie nader często. Natomiast Radomiak to zespół troszkę nieobliczalny, ale z pewnością potrafiący grać do przodu. W 5 z 7 wcześniejszych potyczek zespołu z Radomia na wszystkich frontach zanotowano przynajmniej trzy trafienia. Jedni i drudzy również mają duże problemy z grą w defensywie (po 18 straconych goli), co mocno również przekłada się na większą ilość bramek w ich meczach. Spodziewam się, że w tym starciu zobaczymy zdecydowanie więcej otwartej piłki, a to powinno przełożyć się na zdobycze bramkowe. Proponowane typy: powyżej 2,5 gola (kurs 1,7).