Ruch – Radomiak
Zapowiedzi
10.11.2024
NOWE PORZĄDKI. Władze Ruchu Chorzów miały już dość bardzo kiepskich wyników i ewidentnej drogi z powrotem do I ligi, więc stwierdzono, że zespół potrzebuje nowego impulsu. W miejsce zwolnionego Jarosława Skrobacza zatrudniono jego dotychczasowego asystenta Jana Wosia. Będzie on miał za zdanie przede wszystkim rozpocząć regularne punktowanie, bo żaden zespół w Ekstraklasie nie wygrał mniej spotkań w tym sezonie, niż właśnie Ruch – tylko jeden triumf w 13 meczach.
Ruch - przygotowywałem się do tego od dłuższego czasu. Wiedziałem, że kiedyś nadejdzie ten moment, kiedy zostanę trenerem. To była najtrudniejsza decyzja w karierze zawodowej. Wszystko zweryfikuje boisko. Skupiliśmy się na pewnych rzeczach, które wcześniej wyglądały inaczej. Chcieliśmy, aby zespół uwierzył w siebie. Starałem się zdiagnozować problemy, rozmawiałem z zawodnikami – stwierdził w jednej ze swoich pierwszych wypowiedzi nowy pierwszy szkoleniowiec „Niebieskich”. Ruch ma wielkie problemy, ale próba zmiany zmiany szkoleniowca w ich sytuacji wydaje się czymś naturalnym, bo pewnie działacze liczą na efekt tzw. „nowej miotły”.
Radomiak – cały czas trudno zdiagnozować wyniki i grę zespołu z Radomia. Z jednej strony ich potencjał szczególnie w ofensywie wydaje się bardzo duży, ale z drugiej w wielu meczach wpadają w wielką niemoc. Pocieszeniem dla kibiców tego zespołu jest fakt, że Radomiak stał się solidną drużyną środka tabeli.
Prognoza: to będzie bardzo ważne spotkanie dla graczy z Chorzowa. Debiut nowego szkoleniowca (Jan Woś) może dać pozytywny impuls na końcówkę tego roku i kolejne mecze. Przede wszystkim oczekuję, bo ekipie gospodarzy wielkiego zaangażowania i walki o każdą piłkę. W tym sezonie gracze Ruchu średnio otrzymują 2,54 żółtej kartki na mecz. Natomiast Radomiak pod tym względem niewiele im ustępuje (2,22). Sędzią tego starcia będzie Damian Sylwestrzak, który w tym sezonie pokazuje średnio 4,33 żółtej kartki na mecz. Zważając na fakt jak ważne jest to spotkanie dla gospodarzy oczekuję z ich strony wiele agresji, a gracze z Radomia już nie jeden raz pokazywali, że w takich potyczkach również nie odstawiają nogi. Proponowane typy: powyżej 4,5 żółtej kartki (kurs 1,8).