Śląsk – Korona
Zapowiedzi
10.11.2024
WYCHODZĄ Z OPRESJI. Dla obu zespołów ostatnia kolejka ligowa była niezwykle ważna i istotna. Śląsk troszkę nieoczekiwanie ograł w Szczecinie Pogoń (2:0) rehabilitując się za derbową porażkę przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin (0:3). Natomiast Korona pokonała Cracovię (2:1), dzięki czemu wydobyli się z ostatniego miejsca w ligowej tabeli oraz zmniejszyli stratę do bezpiecznej strefy do czterech punktów. Co ciekawe będzie to również potyczka zespół będących w ścisłej czołówce pod względem małej ilości zdobytych bramek (Śląsk – 19, Korona – 21).
Śląsk – spotkanie w Szczecinie potwierdziło tylko, że w polskiej Ekstraklasie wszystko jest możliwe. Zespół Ivana Durdevica pokazał bardzo dobrą grę defensywną i skuteczne kontrataki. Szkoleniowiec ten jednak nadal mocno przeżywa derbową porażkę na inaugurację roku: Wiadomo, że po takiej porażce, jak ta z Zagłębiem, trudno się podnieść od razu. Nie wyszedł nam ten mecz, ale nie poddajemy się. Zareagowaliśmy odpowiednio i wygraliśmy kolejne spotkanie. Ciężko odkupić porażkę w derbach, aczkolwiek będziemy walczyć dalej i szukać następnych dobrych rezultatów.
Korona - udało nam się całkiem nieźle rozpocząć rundę, ale dla nas każdy mecz jest na wagę złota. Bez względu na to, co zrobiliśmy w poprzedniej kolejce, nie będzie to miało znaczenia, jeśli nie powtórzymy tego w kolejnym spotkaniu. Zawsze musimy walczyć, jakby to był nasz ostatni mecz w karierze. Nie wybiegamy w przyszłość. Niczego nie odkładamy na później, bo nie mamy na to czasu – stwierdził Kamil Kuzera. Już w pierwszym meczu w Warszawie zespół z Kielc pokazał się bardzo dobrej strony (2:3) i to też potwierdził w starciu z kolejnym zespołem z czołówki, czyli Cracovią wygrywając 2:1.
Prognoza: Korona przegrała tylko 1 z 8 poprzednich spotkań ze Śląskiem w Ekstraklasie, ale z drugiej strony zespół z Kielc wygrał tylko jeden raz na osiem potyczek we Wrocławiu. Śląsk po wygranej z Pogonią odskoczył od strefy spadkowej na siedem punktów, co jest całkiem niezłym wynikiem. Dlatego też przede wszystkim w tym starciu Korona musi dać z siebie więcej. Jest to zespół, który pokazał w ostatnim czasie, że potrafi rywalizować z wyżej notowanymi rywalami. W tym sezonie zespół z Kielc średnio wykonuje 5,35 rzutów rożnych na mecz, co jest piątym wynikiem w całej lidze. Natomiast w delegacjach ta średnia jest niewiele niższa 5,33. Co ciekawe Śląsk w tym sezonie u siebie to zespół, który daje rywalom wykonywać 6,11 rzutu rożnego na mecz, co jest drugim wynikiem w całej lidze. Spodziewam się, że Korona będzie w stanie w tym starciu zdobyć przynajmniej pięć tych stałych fragmentów gry. Proponowane typy: Korona powyżej 4,5 rzutów rożnych (kurs 1,95).