Warta – Miedź

WALCZĄCY BENIAMINEK. Nadal sytuacja zespołu z Legnicy jest bardzo trudna. W pierwszych trzech meczach 2023 roku podopieczni Grzegorza Mokrego sięgnęli po dwa punkty, ale zaprezentowali się z bardzo solidnej strony na tle mistrzów Polski, z którymi w tym czasie zmierzyli się dwukrotnie (2:2 i 0:1). Jednak nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc sześć punktów do bezpiecznej strefy. Czy zespół Miedzi będzie w stanie wydobyć się z ligowego dna?

Warta – zespół Dawida Szulczka rozegrał w tym roku kalendarzowym tylko jedno spotkanie (z Rakowem 1:1). Ostatnie spotkanie w lidze z Wisłą Płock zostało przełożone. Warta imponuje nadal w ligowych zmaganiach pod względem spotkań wyjazdowych. Żaden zespół w lidze nie potrafił do tej pory wygrać sześciu spotkań na boiskach rywali. Sztuka ta udała im się w tylko dziewięciu rozegranych meczach. Po tym pierwszym wspomnianym spotkaniu z Rakowem na inaugurację ligi szkoleniowiec Warty powiedział: Uczucia są mieszane, jednak kontynuujemy dobrą postawę z jesieni, również pod względem punktowym. Jaki to był wynik, ocenimy później, bo musimy się przekonać, jak my i Raków będziemy punktować w następnych kolejkach. Mimo wszystko szanujemy każdą zdobycz.

Miedź – wiele działo się na rynku transferowym w Legnicy. Wielu bardzo solidnych i doświadczonych graczy dołączyło do zespołu beniaminka, mając na celu obronę przed spadkiem. Jednym z takich nabytków jest Grek, Giannis Masouras, który w domowym starciu z Lechem zdobył jedną z bramek: Zabrakło nam szczęścia w spotkaniu z Radomiakiem, gdy nie udało nam się zdobyć gola. Rywale nie stworzyli stuprocentowych sytuacji. Przeciwko Lechowi jedną bramkę straciliśmy z rzutu karnego. Nie był to czyjś błąd. W ostatnim meczu powinniśmy zdobyć przynajmniej jednego gola na wagę punktu, gdyż wykreowaliśmy wiele okazji.

Prognoza: Warta jest niepokonana w 6 ostatnich meczach ligowych i nadal kapitalnie funkcjonują w defensywie jako cały zespół. 17 straconych goli to trzeci wynik w całej lidze. Natomiast dla Miedzi każde spotkanie jest tak naprawdę o życie i to widać na boisku. W pierwszym meczu tego roku z Radomiakiem zespół z Legnicy otrzymał 3 żółte kartki oraz zanotował 24 faule. W meczach z Lechem zanotowali 4 żółte kartki i 15 fauli oraz 2 żółte kartki i 12 przewinień. Z kolei Warta w swoim jedynym meczu w tym roku z Rakowem otrzymała 4 żółte kartki oraz 17 razy przekraczali przepisy. Sędzią tego starcia będzie Tomasz Wajda, który w trwającym sezonie średnio pokazuje 5,67 żółtej kartki na mecz. W pierwszym ich spotkaniu w tym sezonie zanotowano 6 żółtych kartek. Proponowane typy: powyżej 3,5 żółtej kartki (kurs 1,54)/ powyżej 4,5 żółtej kartki (kurs 2,15).