Zagłębie Lubin – Śląsk

NA ZAKOŃCZENIE DERBY. Mocno niespodziewany jest finisz tego roku kalendarzowego w ligowych zmaganiach. Śląsk jest liderem tabeli mając jeden punkt przewagi nad Jagiellonią i pewne jest, że jedna z tych drużyn spędzi zimową przerwę na najwyższym stopniu podium, co jest wielką niespodzianką, bo przed sezonem mało kto mógł się tego spodziewać. Natomiast „Miedziowi” po bardzo obiecującym starcie, w którym to między innymi wygrali we Wrocławiu (2:1), co było jedyną wpadką Śląska u siebie w trwającej kampanii, troszkę spuścili z tonu, ale wygrywając piątkowe derby mogą zbliżyć się do podium na cztery punkty. Co ciekawe Śląsk wygrał tylko 1 z 9 poprzednich bezpośrednich starć z Zagłębiem. Jak będzie tym razem?

Zagłębie Lubin - najwięcej mówi to, że jest to lider Ekstraklasy. Jest to zespół bardzo solidny, który ma swoje indywidualności jak choćby Erik Exposito czy Petr Schwarz. Na pewno Śląsk gra bardzo skutecznie zarówno w ofensywie, jak i defensywie. To jest przed nami wyzwanie, aby sprostać wymaganiom, które dyktuje Śląsk Wrocław – stwierdził trener Fornalik przed starciem ze Śląskiem. Sokratis Dioudis będzie pauzował za czerwoną kartkę.

Śląsk - Jacek Magiera i jego gracze po bezbrakowym remisie u siebie z Koroną z pewnością będą chcieli utrzymać statut niepokonanej, który dzierżą już od piętnastu ligowych spotkań! Na pewno Zagłębie jest zdeterminowane, żeby z nami wygrać. Dla nas najważniejsze jest jednak to, co my chcemy zrobić. Analizujemy rywala i wybieramy różne rozwiązania. Taktyka i energia, które mamy będą kluczowe. To jest ostatni mecz w roku. Potem będzie trzeba czekać. Nie będziemy kalkulować czy myśleć o przerwie świątecznej. Chcemy udanie zakończyć rok dla Śląska Wrocław – dodał trener Magiera. Nahuel Leiva i Patrick Olsen pauzują za kartki, Peter Pokorny jest kontuzjowany.

Prognoza: Zagłębie Lubin jest niepokonane w 10 z 11 ostatnich meczów u siebie ze Śląskiem we wszystkich rozgrywkach. To z pewnością bardzo ciekawa statystyka. Z drugiej strony zespół z Wrocławia nie przegrał od 15 meczów na poziomie Ekstraklasy. Ta derbowa rywalizacja przynosiła wiele emocji w ostatnich sezonach nawet, kiedy padał wynik bezbramkowy. W tym sezonie „Miedziowi” oddają średnio 4,67 celnego strzału na mecz, a Śląsk – 4,39. W dwóch meczach w tym roku kalendarzowym pomiędzy Zagłębiem i Śląskiem, co ważne pod wodzą obecnych szkoleniowców oddawano następującą ilość celnych strzałów na bramkę rywala: 11 i 9. tym razem również spodziewam się, że tego elementu nie zabraknie w tej derbowej konfrontacji. Proponowane typy: powyżej 7,5 strzałów w światło bramki (kurs 1,58)/ powyżej 8,5 strzałów w światło bramki (kurs 2,03).