Legia – Austria
SIŁA KOSTY. Trener Runjaic na przestrzeni ostatnich sezonów jako szkoleniowiec Pogoni, ale również w stolicy w zeszłym sezonie pokazał się jako trener, który potrafi zrobić wiele dobrego. Z Pogonią z zespołu, który był w strefie spadkowej potrafił zbudować drużynę, który jak równy z równym walczyła o tytuł mistrzowski w ostatnich latach. W Warszawie już w zeszłej kampanii pokazał, że z nim na pokładzie Legia nie tylko może powrócić na ligowy szczyt, ale również skutecznie walczyć w Europie.
Gent – Pogoń
NADAL BEZ POTKNIĘCIA. W tym sezonie jedni i drudzy rozegrali do tej pory po cztery spotkania o stawkę (dwa w lidze i dwa w europejskich pucharach). W każdym z tych wspomnianych spotkań Gent i Pogoń schodzi z zielonej murawy jako zwycięzcy. Taki początek sezonu z pewnością sprawi, że najbliżsi rywale z dużą pewnością siebie podejdą do tej rywalizacji. Który z tych zespołów wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji?
Raków – Aris
MECZ PUŁAPKA? Po wyeliminowaniu renomowanego Karabachu gracze Dawida Szwargi stają przed wielką szansą awansu do czwartej rundy kwalifikacji. Jednak starcie z mistrzem Cypru może być taką małą pułapką, gdyż wielu kibiców i ekspertów uważa, że Raków to zdecydowany faworyt tej rywalizacji i kursy to potwierdzają. Jednak zespół z Cypru pokazał w poprzedniej rundzie w starciu z BATE, że potrafią być skuteczni (zdobyli aż 11 bramek w dwóch meczach)! Czy Raków będzie w stanie wykorzystać atut własnego stadionu w tym pierwszym meczu?
Puszcza – Stal
WYKARCZOWANA PUSZCZA. Początek swojej przygody z Ekstraklasą dla beniaminka z Niepołomic jest niezwykle trudny. Dwie porażki w dwóch pierwszych starciach i aż siedem straconych bramek. Taki start nie może budzić zbyt optymistycznych nadziei na dalszą część sezonu. Dodatkowo domowe mecze, w tym ten najbliższy jak na razie rozgrywają na obiekcie Cracovii, co nie jest dla nich korzystne. Dla obu drużyn to poniedziałkowe starcie to szansa na zdobycie pierwszego kompletu punktów w tym sezonie.
Legia – Ruch
BUDOWA TRWA. Po srebrnym medalu w zeszłym sezonie Kosta Runjaić i jego podopieczni rozpoczęli drugi sezon. Widać, że praktycznie z każdym miesiącem zespół ten z tym szkoleniowcem rośnie i idzie do góry. Wyeliminowanie rywali z Kazachstanu (Ordabasy) w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy, zdobycie Superpuchar Polski oraz pewny triumf na inaugurację z ŁKS-em (3:0) to początek sezonu w wykonaniu Legii. Z kolei Ruch po porażce w pierwszym meczu w Lubinie (1:2) szybko potrafił wyciągnąć wnioski i w kolejnym starciu sięgnęli po komplet punktów kosztem ŁKS-u (2:0). Jak spisze się Ruch na tle rozpędzonej Legii?
Zagłębie Lubin – Lech
BEZBŁĘDNI. Po pierwszych dwóch seriach spotkań są cztery zespoły, które zgromadziły komplet punktów na swoim koncie. W grupie tych czterech drużyn jest Zagłębie Lubin i Lech. Podopieczni trenera Fornalika w obu swoich meczach mimo tego, że przegrywali 0:1 potrafili odwracać losy tych spotkań i wygrywać 2:1. Natomiast Lech jak na razie idzie jak burza wygrywając wszystkie cztery spotkania o stawkę w tym sezonie. Co ciekawe w 10 z 11 poprzednich bezpośrednich starć tych drużyn w Ekstraklasie zanotowano trafienie z obu stron. Czy i tym razem będzie podobnie?
Radomiak – Cracovia
WIELKIE WYDARZENIE. Kibice z Radomia czekali na ten moment ponad 8 lat! Mianowicie spotkanie z „Pasami” odbędzie się na ich domowym stadionie na Struga 63. Szkoleniowiec Radomiaka Constantin Galca przed tym starciem stwierdził: Stadion jest bardzo ładny, ma dobrą infrastrukturę. Mamy nadzieję, że wygramy tu dużo meczów. Zawsze mówię, że emocje są ważne. Na pewno udzielą się nie tylko kibicom, ale i nam. Ważne, żebyśmy sobie z tym poradzili. Co ciekawe Cracovia wygrała trzy poprzednie mecze ligowe z Radomiakiem. Jak będzie tym razem?
Górnik Zabrze – Piast
ŚWIETNY KONIEC, FATALNY POCZĄTEK. Końcówka poprzedniego sezonu zarówno dla Górnika, jak i Piasta była wyśmienita. Jednym i drugim mocno zaglądał w oczy spadek z ligi, ale potrafili przezwyciężyć kryzys i odbić się od ligowego dna. Górnik wygrał 6 z 7 ostatnich meczów zeszłego sezonu, dzięki czemu zakończył rozgrywki na szóstym miejscu. Z kolei Piast wygrał 8 z 10 ostatnim starć zeszłej kampanii i ulokował się o pozycję wyżej Górnika. Jednak start nowego sezonu, dla jednych oraz drugich jest bardzo trudny i po kapitalnych wynikach nie ma już śladu. Który z tych zespołów będzie potrafił przełamać początkową niemoc i odnieść derbowe zwycięstwo?
Raków – Warta
PISZĄ HISTORIĘ. Wyeliminowanie Karabachu to wielki wynik. Jak już wcześniej pisałem w historii żadnej polskiej drużynie (Lech, Legia, Wisła Kraków i Piast Gliwice) nie tylko nie udało się awansować kosztem rywala z Azerbejdżanu, ale również pokonać go w pojedynczym spotkaniu. Raków uczynił obie te rzeczy sprawiając, że upragniona faza grupowa Ligi Mistrzów jest już tylko o dwa kroki od mistrzów Polski. Jednak zanim Raków zmierzy się z kolejnym rywalem (Aris Limasol w najbliższy wtorek) to czeka ich jak ich wymagające starcie ligowe z Wartą.
ŁKS – Korona
FALSTART. Brak jakichkolwiek punktów oraz choćby jednej strzelonej bramki! Oto bilans beniaminka z Łodzi po pierwszych dwóch kolejkach. Po wygranej w rozgrywkach I ligi w zeszłym sezonie ŁKS szybko musi się przestawić na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej, aby nie powtórzyć błędów z sezonu 2019/20, kiedy po awansie natychmiast zanotowali spadek. Natomiast w Kielcach panuje całkiem niezła atmosfera po utrzymaniu w zeszłej kampanii.
Jagiellonia – Widzew
OTWARTY POCZĄTEK. Zarówno w meczach Jagiellonii, jak i Widzewa od rozpoczęcia ligowych rozgrywek bardzo wiele się dzieje. W każdym z czterech potyczek tych drużyn w Ekstraklasie padały przynajmniej trzy bramki. Widzew pod wodzą trenera Niedźwiedzia miał bardzo udaną pierwszą część zeszłego sezonu, kiedy to nawet znajdował się na ligowym podium. Jednak druga część rozgrywek był znacznie gorsza i trudniejsza. Z kolei Jagiellonia praktycznie do samego końca sezonu musiała drżeć o utrzymanie i w tym nowym sezonie z pewnością kibice tego klubu nie chcieliby przeżywać takich emocji. Co ciekawe jedni i drudzy mają na swoim koncie po jednej wygranej w tym sezonie nad beniaminkiem z Niepołomic.
Pogoń – Linfield
KROPKA NA „i”. Chyba nikt w Szczecinie nie wyobraża sobie, aby po pierwszym spotkaniu, w którym Pogoń zwyciężyła na wyjeździe 5:2 nie udało się tej drużynie awansować. Pogoń z impetem rozpoczęła ten nowy sezon wygrywając wszystkie trzy spotkania o stawkę pokazując w każdych z tych spotkań przede wszystkim wielki potencjał w ofensywie. Czy w rewanżu ponownie podopieczni Jensa Gustafssona okażą się skuteczni?
Karabach – Raków
WIELKIE WYZWANIE. Przed zespołem mistrza Polski wielkie wydarzenie, jakim będzie rewanżowe spotkanie w ramach kwalifikacji Ligi Mistrzów. W pierwszym starciu w Częstochowie podopieczni Dawida Szwargi okazali się lepsi i ruszają na rewanż mając jednobramkową zaliczkę (3:2). Jednak starcie w Baku dla wielu drużyn jest misja niemożliwą. Wystarczy wspomnieć, że w zeszłym sezonie Karabach nie dał się pokonać w żadnym z ośmiu spotkań w europejskich pucharach przed własną publicznością! Dodatkowo żaden z polskich zespołów wcześniej nie potrafił awansować kosztem Karabachu (Lech, Legia, Wisła Kraków i Piast Gliwice). Czy ekipie z Częstochowy uda się to po raz pierwszy?
Pogoń – Widzew
UDANY STRAT. Zarówno Pogoń, jak i Widzew rozpoczęli od wygranych nowy sezon. Dodatkowo Pogoń odniosła efektowny triumf z przedstawicielem Irlandii Północnej (Linfield) 5:2, czym praktycznie zapewnili sobie awans od kolejne rundy Ligi Konferencji Europy. W zeszłym sezonie bezpośrednie spotkania pomiędzy tymi zespołami przynosiły wielkie emocje i przede wszystkim bramki (3:3 i 2:1). Czy i tym razem również ponownie zobaczymy grad goli?
Lech – Radomiak
TEST W POZNANIU. Po pierwszym meczu należy z pewnością docenić zespół z Radomia za wygraną w Zabrzu (2:0) w bardzo dobrym stylu. Ta wygrana wpisuje się tylko w dobrą jakość pracy trenera Constantina Galcy. Z drugiej strony w Poznaniu również nie mogą narzekać po dwóch wygranych na początku sezonu w lidze i europejskich pucharach. Która z tych drużyn potwierdzi swoją niezłą dyspozycję?
Stal – Piast
FALSTART. Pomimo porażki z Lechem (1:2) podopieczni trenera Vukovica pokazali się z bardzo dobrej strony i tylko swojej nieskuteczności zawdzięczają brak jakichkolwiek punktów w tej konfrontacji. Z kolei Stal prowadząc z Cracovią 2:0 nie potrafiła utrzymać prowadzenia (2:2). Co ciekawe Piast nie przegrał poprzednich siedmiu spotkań w lidze czy krajowym pucharze ze Stalą, odnosząc w tym czasie 4 zwycięstwa. Czy i tym razem będzie podobnie?
Śląsk – Zagłębie Lubin
SERIA TRWA. Czy to może być bardzo dobry sezon Zagłębia Lubin? Oczywiście wyciąganie wniosków po pierwszej kolejce nie jest możliwe i logiczne, ale „Miedziowi” pokazali charakter w pierwszym starciu z Ruchem i zgarnęli komplet punktów. Co ważne trener Fornalik jest szkoleniowcem, który potrzebuje chwilę czasu, aby zespół poznał jego wymagania i jeśli to już stało się w Lubinie to „Miedziowi” mogą zamieszać w tym sezonie. Zagłębie nie przegrało już siedmiu kolejnych spotkań w lidze i z takim nastawieniem jedzie do Wrocławia. Co ciekawe w pięciu kolejnych bezpośrednich meczach pomiędzy Śląskiem i Zagłębiem nie zdarzyło się, aby komplet punktów zebrał zespół gospodarzy. Jak będzie tym razem?
Jagiellonia – Puszcza
CAŁKIEM NIEZŁY debiut zaliczyli na poziomie Ekstraklasy gracze z Niepołomic. Przez wielu ekspertów zespół ten jest skazywany na pożarcie i szybki powrót do I ligi, ale ich pierwszy mecz, mimo tego, że przegrany w Łodzi z Widzewem (2:3) pokazał, że Tomasz Tułacz i jego gracze mogą być wymagającym rywalem dla każdego przeciwnika. Jak Puszcza spisze się na tle Jagiellonii?
Warta – Górnik Zabrze
FORMA ULECIAŁA. Końcówka poprzedniego sezonu była imponująca w wykonaniu zespołu z Zabrza. Górnik wygrał sześć kolejnych spotkań, a ostatni starcie zremisowali bezbramkowo z Miedzią, dzięki czemu ze strefy spadkowej potrafili dojść aż do szóstej pozycji! Jednak w letniej przerwie już w meczach sparingowych, mimo tego, że grali z wymagającymi rywalami z Niemiec (cztery kolejne porażki w każdym z tych starć tracili przynajmniej trzy gole) pokazywali wielką niefrasobliwość, która również była widoczna w inauguracyjnym starciu z Radomiakiem (0:2). Jak spiszą się w drugim starciu o punkty w tym sezonie?
Ruch – ŁKS
PORAŻKI NA INAUGURACJĘ. Zarówno jeden, jak i drugi beniaminek na dzień dobry musiał przełknąć gorycz porażki. Ruch uległ w delegacji Zagłębiu Lubin (1:2), natomiast zespół z Łodzi wyraźnie przegrał w stolicy z Legią (0:3). W drugiej kolejce zespoły te będą miały szanse na rehabilitacje oraz na zainkasowanie pierwszych punktów. Co ciekawe Ruch nie wygrał poprzednich 12 spotkań na poziomie Ekstraklasy (w tym 7 porażek), a ŁKS z trzynastu takich starć wygrał tylko jeden raz ponosząc w tym czasie aż 11 porażek! Który z tych zasłużonych dla polskiej piłki klubów okaże się lepszy w tej rywalizacji?